Okres okupacji hitlerowskiej

Poniżej przedstawiam relacje mieszkańca Krzeszowa, Pana Romana Warchała, urodzonego w 1937 roku w Krzeszowie, z wydarzeń w styczniu 1945 roku:

"W styczniu 1945 roku mieszkałem z rodzicami w osiedlu Pod Koźlem w Krzeszowie, nieopodal kapliczki. Miałem wówczas osiem lat, pamiętam niektóre wydarzenia tamtych gorących dni. Pomimo młodego wieku pamiętam walczących o każdy kawałek ziemi żołnierzy niemieckich i nacierających - żołnierzy radzieckich. Niemcy nacierali od strony drogi z Krzeszowa i drogą od Króliczej Góry (Koźla). Pewnego styczniowego dnia po walkach w bliskiej odległości od kapliczki na własne oczy widziałem pięciu zabitych żołnierzy radzieckich, widok był straszny, pamiętam to do dnia dzisiejszego. Zwłoki żołnierzy zostały po kilku dniach zabrane. Od tamtego czasu minęło 66 lat, często przechodzę tą drogą. Dziś miałem okazję przypomnieć to miejsce spotkanym tu sąsiadom z Tarnawy Górnej i przypomnieć zdarzenia tamtego okresu. Przez ziemię krzeszowską przelała się wojna."

Takiej traumy się raczej nie zapomina.

Post został pochwalony 0 razy